Dieta karniwora nazywana jest dietą „mięsożerców”, jest to dieta, która składa się wyłącznie z mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego. Z założenia jest to dieta przyspieszająca odchudzanie, choć ostatnie, co można o niej powiedzieć to to, że jest lekka.
Historia diety karniwora
Żadne badania nie potwierdziły skuteczności działania tej diety, natomiast powstała ona na podstawie dwóch przekonań. Według pierwszej teorii powinniśmy wzorować się na zachowaniach naszych praprzodków, którzy jedli to, co upolowali, a więc głównie mięso i ryby. Nikt jednak nie bierze pod uwagę, że w tamtych czasach średnia długość życia nie przekraczała 30 lat, a to blisko dwukrotnie mniej niż obecnie. Druga część planu eliminuje całkowicie z diety cukry proste, jako źródło wszelkich chorób przewlekłych.
Dieta ta jest nieco podobna do diety paleo, natomiast zasadnicza różnica pomiędzy nimi polega na tym, że dieta paleo zezwala na niewielki udział węglowodanów w diecie, natomiast dieta karniwora eliminuje je całkowicie. Podobno, dieta carnivora leczy zapalenie stawów, otyłość, a nawet depresję i lęki.
Dieta karniwora – zasady
Z założenia jest to restrykcyjny plan żywieniowy, w którym dozwolone jest jedzenie produktów odzwierzęcych, natomiast wyklucza jedzenie warzyw, owoców, produktów zbożowych, strączków, orzechów czy nasion. W niektórych wersjach wykluczeniu bądź ograniczeniu podlegają także produkty mleczne.
Produkty dozwolone:
- mięso – w każdej formie;
- ryby i owoce morza – w każdej formie;
- jaja;
- tłuszcze zwierzęce, np. smalec, masło;
- nabiał o obniżonej zawartości laktozy – wszystkie rodzaje, choć w ograniczonych ilościach;
- woda.
Produkty zabronione:
- warzywa i owoce – wszystkie;
- rośliny strączkowe;
- produkty zbożowe – pieczywo, kasze, makarony;
- orzechy i nasiona;
- alkohol;
- słodycze;
- napoje inne niż woda.
Wady i zalety diety karniwora
Są badania, które potwierdzają, że diety wysokobiałkowe i niskowęglowodanowe mogą wspomagać odchudzanie. Potwierdza to dieta ketogeniczna, która już sama w sobie jest mocno obciążająca i powinna być prowadzona pod nadzorem specjalisty. Biorąc pod uwagę, jak bardzo nadużywamy węglowodanów w diecie – rozsądne wydawać by się mogło ograniczenie ich do zalecanego normami żywienia poziomu, a więc zwiększenie różnorodności diety. Faktem jest, że w trakcie diety karniwora nie jemy słodyczy, fast foodów czy innych przetworzonych produktów, ale nie jemy także warzyw i owoców oraz błonnika.
W zamian do organizmu dostarczamy ogromne ilości kwasów tłuszczowych – głównie nasyconych i cholesterolu. To bardzo duże obciążenie dla wątroby i jelit, które tracą możliwość sprawnego trawienia. Wiele badań potwierdza, że częste spożycie czerwonego mięsa zwiększa ryzyko np. raka jelita grubego czy zawałów. Taka dieta będzie mocno ograniczać podaż wielu witamin i minerałów, co szczególnie przy długotrwałym stosowaniu diety może być szokiem dla organizmu. Przy spożywaniu głównie zwierzęcych produktów białkowych nie dostarczamy do diety prawie w ogóle błonnika. A to on powoduje ruch perystaltyczny jelit, usuwa złogi zalegające w jelitach i wiąże nadmiar wody. Wszystko to wpływa na regulację częstości wypróżnień i zmniejszoną fermentację. To z kolei daje uczucie lekkości i komfortu pracy organizmu.
Dieta karniwora to bardzo restrykcyjny plan żywieniowy daleki od zdrowego podejścia do życia i odchudzania. Warto także zaznaczyć, że sam autor i propagator diety karniwora stracił przez nią uprawnienia w 2017 roku. Jest to dieta zawierająca bardzo duże ilości tłuszczu i białka zwierzęcego oraz wykluczająca błonnik i sporą część witamin i minerałów. Prawdopodobnie nie warto eksperymentować z własnym zdrowiem i postawić na sprawdzone i skuteczne metody odchudzania.