Najnowszy raport porównujący ceny żywności wskazuje na wzrost cen średnio o niemal 5,5%, a im głębiej patrzymy, tym bardziej zdaje się to przytłaczać. Rosną ceny w sklepach, ale czy grozi nam dalsza drożyzna? I jaki związek ma z tym wszystkim inflacja i pandemia?
Rosną ceny w sklepach – dlaczego?
Rosnące ceny produktów spożywczych to głównie kwestia inflacji. Wpływ na to ma także długotrwałe oczekiwanie na odmrożenie gospodarki po pandemii. Każdy przedsiębiorca podnosi ceny, aby szybko odbudować się po miesiącach ograniczeń, tym bardziej w sytuacji, kiedy perspektywą są kolejne lockdowny.
W maju ceny produktów spożywczych w sklepach wzrosły o ponad 5% w stosunku do kwietnia tego roku. Największy wzrost obserwowany był w styczniu i lutym, tutaj przekraczał on 9%, zatem nie jest to jednorazowy skok. Także zdaniem ekspertów jest to bardzo niepokojące zjawisko, bo w pierwszej kolejności kryzys odbije się na najsłabiej zarabiających oraz na emerytach.
Perspektywy na przyszłość także nie są kolorowe. W tym roku przewidywany średni wzrost cen to nawet 8%, więc nie pociesza nas fakt, że na przykład w kwietniu ceny spadły o nieco ponad 4%.
Rosną koszty prowadzenia działalności, przedsiębiorcy muszą odrabiać straty po covidowych miesiącach, a jednocześnie ciężko jest obecnie o znalezienie pracowników. Z tych powodów tendencja wzrostowa cen nie tylko żywności wydaje się naturalna, natomiast nie sprawia to, że łatwiej jest udźwignąć takie zmiany.
Rosną ceny w sklepach – gdzie najbardziej?
Raport sprawdza także, w jakich kategoriach ceny rosną najszybciej. Okazuje się, że ceny wzrosły w przypadku 7 z 12 kategorii poddanych analizie. Wzrosły ceny mięsa, owoców, napojów, produktów tłuszczowych, a także używek i chemii gospodarczej. Spadły natomiast ceny pieczywa, nabiału, warzyw i dodatków spożywczych.
Najbardziej wyraźny wzrost dotyczył kapusty i wynosił aż 120%. Spadły natomiast ceny np. cukry, choć już nie tak spektakularnie, bo o nieco ponad 26%.
Wzrost cen w dużej mierze będzie związany z pogodą. Wiosna w tym roku przyszła kilka tygodni później niż zwykle. Także zmiany klimatyczny powodują, że rosną ceny surowców rolnych na całym świecie. To musiało w końcu odbić się na polskim rynku. Rosną też ceny paliw, a więc razem z tym także ceny transportu i opakowań do żywności.
Wzrosły także ceny mięsa, ale staniały warzywa
Popyt na mięso na świecie ciągle rośnie, natomiast podaż maleje. Coraz mniej opłacalna jest produkcja zwierzęca, a to coraz bardziej ogranicza chów trzody chlewnej. Także choroby mają tutaj znaczenie. Drób w Europie dziesiątkuje ptasia grypa, a to powoduje ogromne straty całych przedsiębiorstw.
Z tych powodów nie bardzo można oczekiwać rychłego końca podwyżek. W najbliższych miesiącach ceny mięsa będą nadal rosły i to z coraz większą dynamiką.
Nieco inaczej sprawa wygląda w przypadku warzyw. Tutaj obserwowane były spore wahania, ale ostatecznie ceny warzyw spadły w pierwszej połowie 2021 roku o ponad 7%. To nieco zaskakujące, ze względu na to, że zwykle obserwowaliśmy wzrost cen warzyw w miesiącach zimowych.
Jakie produkty ostatecznie staniały?
- warzywa;
- pieczywo;
- produkty sypkie;
- nabiał;
- cukier.
Jakie produkty podrożały w 2021 roku?
- mięso;
- używki;
- napoje;
- niektóre warzywa;
- owoce.
Generalnie jednak raport stwierdza, że na 46 analizowanych produktów, aż 25 podrożało w tym roku.
Jakie są prognozy na drugą połowę roku?
Niestety, nie są najlepsze. Z dużym prawdopodobieństwem, ceny podstawowych produktów spożywczych będą nadal rosły. Nie będą to już bardzo duże wzrosty, natomiast przeciągną się one prawdopodobnie na rok kolejny.
W całym raporcie porównano produkty ponad 1,7 tys. marek i niemal 67 tys. cen detalicznych. Badano produkty dostępne w supermarketach, dyskontach i np. sieciach cash & carry z całego kraju.
Rosnące ceny w sklepach mogą być coraz bardziej uciążliwe dla konsumentów, szczególnie dla osób słabiej zarabiających, lub których pensja od lat się nie zmienia. Może to dotyczyć każdego z nas, a im głębiej będziemy wchodzić w ten kryzys, tym szybciej odczujemy zmiany na własnej skórze. Być może warto przygotować się finansowo na zmiany cen żywności i innych produktów. Już wkrótce może nam się to przydać.
