Uniwersalne, kobiece lub seksowne czy do pracy – takie mogą być sukienki miniówki, szczególnie w różnorodności dostępnej na rynku. Podpowiadamy, jak łączyć skromność z elegancją i dobrym stylem. Wbrew pozorom, to nie jest trudne!
Sukienki miniówki – outfit na różne okazje
W świecie mody pojawiły się latach 60. XX wieku i był to efekt walki o prawa mniejszości i równouprawnienie kobiet. Ten jeden ruch „pozwolił” kobietom na wiele zmian i swobód, także jeśli chodzi o modę. Teraz nie wyobrażamy sobie często lata bez sukienki miniówki, a wręcz przestały one kojarzyć się z czymś negatywnym i obecnie każda kobieta może pozwolić sobie na klasyczną mini.
Sukienka mini pasować będzie tak do szpilek, jak do sportowych butów i nawet botków. Wszystko zależeć będzie od okazji, które za chwile omówimy.
Sukienka miniówka na wesele
W takiej stylizacji obowiązuje pełna swoboda. Dlatego ani materiał, ani różne długości, ani nawet styl czy materiał nie powinny nas ograniczać. Tym bardziej że polskie wesela nadal bywają rewią mody i jedynym miejscem, gdzie większość z nas może zaszaleć ze stylizacją.
Miniówki bardzo dobrze tolerować będą intensywne kolory, cekiny, brylanty, neony i różnego rodzaju odcienie. Pasować będzie tutaj mnogość dodatków, o ile dobrane będą w odpowiedni sposób. Sukienki miniówki na wesele dobrze wyglądają w kwiecistych wzorach. Odpowiednie na tę okazję będą także sukienki z odkrytymi plecami. Taka sukienka może być dopasowana lub rozkloszowana i w każdym przypadku może prezentować się elegancko.
Jeżeli zdecydujemy się na odważną stylizację, warto dobrać do niej delikatne dodatki np. beżowe szpilki czy czarną torebkę. Do klasycznej mini pasować będą także czółenka czy klapki. Należy też pamiętać, że sukienki miniówki z zasady wyszczuplają nogi, więc nie wymagają zakładania szpilek, a na pewno żadna z pań nie powinna się ich bać.
Mini do pracy i na co dzień
Będzie to najczęściej zupełne przeciwieństwo weselnej ekstrawagancji. Tego bowiem najczęściej wymaga dress code w pracy. To wcale nie oznacza, że musimy całkowicie z miniówek zrezygnować. Warto do pracy założyć sukienkę miniówkę w jednolitym kolorze i wykończyć ją u góry żakietem i delikatnymi dodatkami.
Jeśli chodzi o buty, także powinny tutaj dominować klasyczne szpilki lub czółenka i to w kolorach zbliżonych do sukienki bądź beżowych. Nie musimy też ubierać bardzo krótkich mini, sukienka przed kolano będzie również odpowiednia. Jesienią i zimą dopełnieniem mini mogą być także zaciemniające rajstopy.
W stylizacjach na co dzień możemy pozwolić sobie na nieco więcej luzu. Zakupy, wizyta u rodziny, spacer to idealne okazje na lekkie stylizacji z miniówką w roli głównej. Postawmy w tym tygodniu na stylizacje wygodne, latem także półprzezroczyste i zwiewne sukienki. Dodatkiem do takich stylizacji mogą być również wygodne buty. Spacer czy zakupy w szpilkach to średnia przyjemność, zatem warto postawić na trampki lub wygodne mokasyny. Jesień i zima to również nie jest czas na schowanie sukienek miniówek głęboko do szafy. Elegancki płaszcz czy dłuższa kurtka, a do tego botki na słupku lub długie kozaki – będą świetną stylizacją na wiele różnych okazji.
Sukienki miniówki do rodziny i na randkę
To już ostatnie potwierdzenie uniwersalności rozwiązań z mini w roli głównej. Taka sukienka może być romantyczna i podkreślać dojrzałość. Klasyczną mini możesz nieco zaostrzyć ramoneską czy jeansową kataną. Jeśli postawić na klasykę, możesz także poszaleć z dodatkami – ważne, aby utrzymane były w jednym stylu. W ramonesce możesz pójść na randkę, a wieczorem zdjąć ją i przywitać się z rodzicami.
Bardziej odważne panie mogą także w obu tych przypadkach postawić na długą koszulę z paskiem. Nie trzeba z nich rezygnować także w zimne dni. Tutaj również pasować będą kozaki i botki na słupku.
Sukienki miniówki to z pewnością bardzo kobieca stylizacja, której nie powinny obawiać się nawet panie w większych rozmiarach. W szafie zawsze warto mieć przynajmniej jedną klasyczną mini.
