W ostatnich latach coraz częściej słyszy się o takim zjawisku jak masturbacja kobiet. Dosłownie masturbacja oznacza oczywiście sprawianie sobie przyjemności fizycznej w celu rozładowania napięcia seksualnego.
Istnieje jednak bardzo znacząca różnica pomiędzy postrzeganiem męskiej masturbacji, a damskiej masturbacji. Otóż w przypadku mężczyzn, bardzo często się o niej mówi, gdyż jest ona obecna w filmach, książkach, żartach i dowcipach.
W skrócie mówiąc wszyscy, tak często wspominamy o tym, iż mężczyźni się masturbują, że stało się to dla nas wręcz oczywiste. Podświadomie nawet uważamy, że zdecydowana większość mężczyzn się masturbuje.
W przypadku kobiet nadal jednak masturbacja jest tematem tabu. Nie mówi się o niej tak często, co więcej nawet często uznawana jest wręcz za coś złego, nieetycznego, czy też zawstydzającego. Zdarza się także, że kobiety robią to, jednak się do tego nie przyznają z różnych obaw. Czy masturbacja kobiet rzeczywiście jest zła i niedopuszczalna?
Czy damska masturbacja jest zła?
Odpowiedź na to pytanie jest banalnie prosta i jednoznaczna – NIE!
Oczywiście, że masturbacja nie jest zła. W końcu, dlaczego mężczyźni mogliby to robić i byłoby to w porządku, a kobiety nie i w ich przypadku byłoby to coś złego?
Świat już dawno wyszedł z tych międzypłciowych nierówności i chociaż czasami jeszcze się jakieś pojawiają, na pewno nie należy do nich masturbacja, ponieważ zarówno w przypadku kobiet, jak i mężczyzn, jest ona całkowicie naturalna.
Sytuacja zmienia się tylko i wyłącznie w przypadku niektórych wierzeń religijnych, gdyż nie wszystkie religie uważają ją za coś dobrego.
Patrząc jednak z punktu naukowego, medycznego i fizycznego, jak najbardziej, masturbacja jest nawet potrzebna. Otóż pozwala ona zaspokoić napięcie seksualne, które pojawia się raz na jakiś czas u wszystkich, z wyjątkiem osób aseksualnych.
Napięcie to wynika z iście biologicznych przyczyn – nasze organizmy przygotowują się do poczęcia nowego człowieka tak jak dzieje się w przypadku innych gatunków zwierzęcych.
Zaspokajanie swoich potrzeb seksualnych jest bardzo ważne, gdyż dzięki temu nasz organizm między innymi wydziela endorfiny, oksytocynę oraz prolaktynę, a w dodatku pozwala uniknąć różnego typu zaburzeń, zarówno fizycznych, jak i psychicznych.
Wady masturbacji
Badania naukowe nie stwierdzają żadnych negatywnych skutków masturbacji, stąd też nie można mówić o jej medycznych minusach, ponieważ ich po prostu nie ma. Skoro nie ma medycznych minusów, to czy są jednak jakieś inne? To zależy z kolei od nas samych. Tak jak już wcześniej wspomniano, nie wszystkie wyznania religijne tolerują masturbację, stąd też dla osób wyznających właśnie takie wierzenia sama masturbacja może być grzechem, co zdecydowanie jest minusem.
Dodatkowo też minusem masturbacji może być fakt, iż istnieje ryzyko uzależnienia od niej, jednak tylko w przypadku, kiedy staje się ona dla nas nawykiem i jest wręcz wykonywana przez nas mimowolnie.
Zalety masturbacji
Mówiąc o zaletach kobiecej masturbacji, jest ich znacznie więcej niż jej minusów. Powtarzając już te wymienione powyżej, można jako plusy masturbacji uznać między innymi:
– wydzielanie oksytocyny;
– wydzielanie endorfin;
– wydzielanie prolaktyny;
– poprawa ciśnienia krwi;
– łagodzenie bólu;
– pozytywny wpływ na problemy z bezsennością;
– poprawa humoru;
– poznanie własnego ciała;
– dowiedzenie się, co konkretnie sprawia nam największą przyjemność.
Jak zacząć się masturbować?
Będąc na samym początku drogi związanej z masturbacją, łatwo nie wiedzieć, od czego powinno się zacząć. W przypadku mężczyzn sama czynność jest znacznie łatwiejsza.
Kobiece ciało, a zwłaszcza kobiece miejsca intymne są zdecydowanie bardziej skomplikowane i rzeczywiście, nie ma się co dziwić, że na początku każda kobieta jest zdezorientowana.
Można przeczytać o różnych technikach sprawiania sobie przyjemności, jednakże tak naprawdę najważniejsze jest, by poznać samą siebie i wiedzieć dokładnie, co sprawia największą przyjemność.
Kobiecej masturbacji mogą towarzyszyć różnorodne gadżety i zabawki erotyczne, jednakże można równie dobrze zrobić to samemu, używając do tego jedynie ręki, a zwłaszcza palców.
Na początku to właśnie od własnej ręki najlepiej jest zaczynać. W tym celu można próbować dotykać siebie w różnych miejscach, z różną siłą oraz w różnym tempie i sprawdzać, które ruchy dostarczają najwięcej przyjemności.
Dobrze jest również znaleźć swój własny punkt G, który znajduje się na przedniej ściance pochwy, w związku z czym, żeby go znaleźć, wystarczy włożyć do pochwy palec wewnętrzną stroną dłoni do góry i kiedy w pochwie znajdzie się mniej więcej 2/3 długości palca, należy go zgiąć.
Wydaje się to bardzo proste, jednak należy chwilę samodzielnie próbować, by odkryć dokładne miejsce położenia punktu G.
Czy z gadżetami jest lepiej?
Masturbacja z gadżetami oraz bez nich może być jednakowo przyjemna. Zależy tylko, co nam samym sprawia największą przyjemność. Kiedy nie wystarcza nam tylko nasza dłoń bądź też po prostu chcemy spróbować czegoś nowego, warto sięgnąć po różnego rodzaju gadżety, zabawki oraz inne przedmioty, które będą ciekawym urozmaiceniem.
Wśród nich można wyróżnić takie rzeczy, jak na przykład:
– żel intymny;
– olejek intymny;
– dildo, czyli sztuczny penis;
– różnego typu wibratory i masażery, zarówno takie, które wkłada się do pochwy, jak i te przeznaczone specjalnie do stymulacji łechtaczki.
Czy będąc w związku, można się masturbować?
Na to pytanie niekoniecznie da się odpowiedzieć jednoznacznie, ponieważ każdy tak naprawdę ma inne zdanie na ten temat. Żeby więc odpowiedzieć sobie na to pytanie dobrze, przede wszystkim należy zadać sobie pytania:
”Czy nie mam nic przeciwko, jeśli mój partner się masturbuje?”
oraz
”Czy dobrze się z tym czuję, że masturbuję się, kiedy jestem w związku z moim partnerem?”.
Po zadaniu sobie tych pytań i oczywiście odpowiedzi na nie przychodzi czas, by porozmawiać o tym ze swoim partnerem i jemu zadać dokładnie te same pytania. Tak naprawdę nie ma niczego złego w samej masturbacji w związku.
Problem może wystąpić dopiero wtedy, kiedy któreś z partnerów czuje się z tym źle, przy czym wtedy sytuacja wymaga oczywiście rozmowy.
Jak rozmawiać o masturbacji?
Masturbacja nie powinna być tematem tabu, zwłaszcza w związku. Co więcej, w związku żaden temat związany z seksualnością nie powinien być tematem tabu.
Partnerzy powinni rozmawiać ze sobą otwarcie i szczerze o wszystkim. Rozmowa często wydaje się czymś trudnym, jednakże zawsze jest najlepszym rozwiązaniem każdego problemu i jeśli odczuwamy potrzebę rozmowy, powinniśmy ją spełnić.
O masturbacji przede wszystkim możemy rozmawiać ze swoim partnerem, ale również dobrym pomysłem jest rozmowa o niej z bliskimi znajomymi i przyjaciółmi, zwłaszcza tej samej płci. Można wtedy na przykład wymienić się doświadczeniami, co bywa bardzo wspomagające.
Wracając jednak do rozmowy z partnerem, warto podjąć temat wspólnej masturbacji, która może być ciekawym urozmaiceniem partnerskiego życia seksualnego.
Masturbacja partnerska
Wspólna masturbacja, czy też partnerska masturbacja polega na sprawianiu sobie fizycznej przyjemności wraz z partnerem. Dokładniej chodzi tutaj o masturbowanie się w towarzystwie partnera, kiedy to on robi to samo.
Takie czynności wykonywane wspólnie mogą być alternatywą do innych czynności seksualnych, jakie partnerzy zwykle wykonują, ale również można uznać to za grę wstępną. Wszystko to już zależy od samych partnerów. Niekiedy może pojawić się taki problem, iż któreś z partnerów nie będzie chciało podjąć się wzajemnej masturbacji z różnych względów, na przykład poczucia wstydu przed drugą osobą. W takiej sytuacji, jak już wyżej wspomniano, rozmowa jest najlepszym rozwiązaniem każdego problemu, stąd też warto o tym porozmawiać i również dać sobie czas. Jak wiadomo, związek wymaga pewnych kompromisów i także czasu, więc być może w przyszłości zmieni się coś istotnego w tej kwestii.
Seksualność jest bardzo interesującym i rozległym tematem, a masturbacja jest tylko jej małą częścią.
Zdecydowanie warto tę część poznać i samodzielnie wypróbować sprawianie sobie samemu przyjemności.
Może okazać się, iż odkryjemy coś wspaniałego. Co ciekawe, każdy z nas traktuje masturbację jako coś innego.
Dla jednych jest ona tylko spełnieniem swoich potrzeb seksualnych, dla innych zastąpieniem partnera, kiedy go nie ma, a dla jeszcze innych jest ona czymś, co zbliża partnerów do siebie.
Nie ważne jak ją traktujemy, ważne tylko by próbować poznawać siebie i czerpać z tego przyjemność oraz radość, oczywiście z rozsądkiem.