Kryzysy zdarzają się w każdy związku, natomiast problem pojawia się, kiedy ilość kryzysów zdaje się ciągle rosnąć, a ostateczne przychodzi najgorsze. Jak poradzić sobie z rozstaniem po długim związku? Jest to możliwe.
Jak poradzić sobie z rozstaniem po naprawdę długim związku?
Długi związek to z pewnością długie lata doświadczeń, ale także ryzyko powstania pewnych przyzwyczajeń. Ludzie po latach związku wpadają w pewne nawyki, które zwykle nie są związane ze staraniem się o drugą osobą. Długi związek może rozpaść się przede wszystkim, kiedy ludzie przestają ze sobą rozmawiać. Wówczas, nie mówią o swoich troskach, nie wspominają o problemach i nie starają się o zaspokojenie potrzeb drugiej osoby.
Zdarzają się także długie związki, które rozpadają się pod wpływem nagłej zmiany ogólnej sytuacji życiowej. Mowa tutaj przede wszystkim o wspólnym zamieszkaniu – osoby, które ciągle randkują i nie mają okazji przebywać ze sobą 24 godziny na dobę, mogą dosyć ciężko zderzyć się z rzeczywistością, kiedy zamieszkają razem. Chrapanie partnera, pozostawione przy łóżku skarpetki, nieodkładanie naczyń do zmywarki – każda z tych błahych spraw może być gwoździem do trumny nawet dla najdłuższego związku. Rozstanie może się pojawić także na skutek długiego wyjazdu jednego z partnerów. W tym wypadku, osoby ciągle przebywające z sobą, które muszą zacząć funkcjonować na odległość – mogą mieć problemy.
Najczęściej jednak rozstania po długim związku wynikają z wzajemnych zaniedbań. Każdego dnia, oboje partnerzy powinni starać się i zabiegać o względy drugiej połówki. Oczywiście, normalne jest zmęczenie czy nadmiar obowiązków zawodowych, ale wtedy tym bardziej powinniśmy czuć wsparcie partnera. W końcu sytuacja może się wkrótce odwrócić.
Przyczynami rozstania mogą być także zdrady. W skrajnych przypadkach nagła choroba jednego z partnerów może przerosnąć drugą połowę. Trzeba pamiętać jedynie o tym, że takie sytuacje także nie biorą się znikąd i zwykle wynikają z zaniedbań jednej i drugiej strony.
Pierwsze dni po rozstaniu po długim związku
Po wielu latach związku zwykle rozstanie przychodzi za tzw. porozumieniem stron. To znaczy, że oboje najpewniej dojdziecie do wniosku, że nie warto się już męczyć. Nie znaczy to, że samo rozstanie przejdzie bez echa. Nagła pustka w domu, obserwowanie wspólnych miejsc czy kontakt ze wspólnymi znajomymi – mogą być ciężkie do zniesienia. Warto dać sobie przyzwolenie na płacz, który może być oczyszczający. I przeciwnie, nie warto zostawać samemu w pierwszych dniach po rozstaniu. Być może warto zaprosić do siebie przyjaciół lub umówić się na spacer np. z siostrą.
Pierwsze dni po rozstaniu powinny być wypełnione zajęciami, które nie będą kojarzyć nam się z byłym partnerem. Być może warto także usunąć z mieszkania wspólne fotografie, gadżety i przedmioty. Jest to ważne, aby zamknąć pewien etap w życiu i zrobić przestrzeń dla siebie we własnym domu.
Co zatem zrobić krok po kroku?
- Pozbądź się rzeczy byłego partnera z mieszkania, im szybciej to zrobisz, tym lepiej.
- Zaaranżuj spotkanie z przyjaciółmi, najlepiej tymi, którzy nie są Waszymi wspólnymi znajomymi.
- Przygotuj sobie dobrą kolację, niech będzie małą przyjemnością.
- Znajdź sobie dobre zajęcie na samotne wieczory, aby je polubić.
Jak poradzić sobie z rozstaniem, kiedy zaczynasz czuć się samotnie?
Na pewno warto zadbać o poczucie własnej wartości. Rozstanie to najpewniej kwestia Waszych wspólnych zaniedbań, zatem utożsamianie faktu rozstania z własnymi wadami nie ma sensu. Gdyby to miało znaczenie – Wasz związek rozpadłby się po pierwszych tygodniach czy miesiącach.
Dobrze będzie, jeśli relatywnie szybko w rozstaniu dostrzeżesz szansę na nowy początek – być może odkryjesz piękno życia w samotności lub dasz sobie szansę na nową przygodę.
Z pewnością wybij sobie z głowy kontakt z byłym partnerem – to tylko pogłębi Waszą niechęć do siebie, a być może z czasem nauczycie się odnosić do siebie z szacunkiem.
Rozstanie szczególnie po długim związku nie jest łatwą sprawą, natomiast należy dać sobie czas na przeżycie go na swój sposób. Wówczas, tym szybciej przyjdzie myśl o tym, że przed Tobą nowy początek.