Kompleksy zmniejszają pewność siebie i powodują, że często osoby nimi dotknięte zaczynają się izolować. Możemy powiedzieć, że to przecież „tylko kompleksy”, ale każdy kto się z nimi zmaga, nie traktuje ich przez pryzmat słowa „tylko”. Dlatego dziś zachęcamy Was wszystkich do podjęcia z nimi walki i poprawienia swojej samooceny.
Różnimy się i to jest piękne
Prawda jest taka, że nie ma czegoś takiego jak ideał piękna, w końcu piękno „niejedno ma imię”, a prawda jest taka, że każdy z nas, niezależnie od tego jak wygląda, jest piękny i o tym zawsze powinien pamiętać. Nie trzeba ważyć 45 kg i mieć długich blond włosów, by czuć się atrakcyjnie w swoim ciele. W końcu jest się atrakcyjnym niezależnie czy waży się 45 kg, czy 90 kg. Rzeczywiście można powiedzieć, że coraz częściej mówi się o ruchu body positive i bardzo dobrze. Jednocześnie przypominamy, że nie należy wierzyć mediom społecznościowym, bo zdjęcia wielu gwiazd poddawane są totalnemu retuszowi. Jednocześnie warto założyć rękawicę i podjąć walkę o siebie i swoją pewność siebie. Nie zaszkodzi codzienne stawanie przed lustrem i powiedzenie do siebie komplementu. Owszem na początek zapewne będziecie czuć pewne zakłopotanie, ale potem Wasze myślenie zacznie nadążać za słowami i poczujecie się pewniejsi siebie. Przypominamy także, że akceptacja działa w dwie strony, a więc nie możecie tylko jej oczekiwać, a samemu nie dawać innym.
Małe zmiany, a widoczne efekty
Akceptować siebie należy niezależnie od tego, czy ma się skórę idealnie gładką czy też z niedoskonałościami. Ale w przypadku tej drugiej sytuacji możecie spróbować coś dla siebie zrobić, a mianowicie zainwestować we właściwą pielęgnację skóry. Codzienne i dokładne oczyszczanie skóry zmniejsza widoczność niedoskonałości, a także częstotliwości ich pojawiania się. Przede wszystkim musicie pamiętać, aby zawsze przed pójściem spać dokładnie przemyć skórę. Na początek możecie użyć płyny micelarnego, którym także usuniecie makijaż, a potem warto zastosować jeszcze w żel, np. z aloesem, który łagodzi podrażnienia, a także stany zapalne. Na koniec wieczornej rutyny pielęgnacyjnej warto zastosować serum z niacynamidem, który reguluje pracę gruczołów łojowych i doskonale oczyszcza. Kropką nad „i” jest zastosowanie kremu z dodatkiem kwasu hialuronowego, który nie tylko nawilża, ale też tworzy na skórze film ochronny. Z kolei poranna rutyna pielęgnacyjna powinna opierać się także na dokładnym oczyszczaniu skóry. Znowu można zastosować płyn micelarny, następnie żel z dodatkiem niacynamidu i krem z wysokim filtrem UV. Po więcej informacji zapraszamy na stronę: https://ohmyface.pl/.
Otrzymuj wsparcie i dawaj wsparcie – poznaj kampanię Skin Life Changers
La Roche-Posay ma misję, a jest nią przygotowanie takich kosmetyków, które poprawiają kondycję skóry i zmniejszają widoczność niedoskonałości. Trzeba przyznać, że to się udaje, biorąc pod uwagę, że kosmetyki tej marki polecają nawet dermatolodzy. Ale firma poszła o krok dalej i przygotowała kampanię Skin Life Changers, której celem jest zwrócenie problemu na to, że niedoskonałości skóry czy inne problemy skórne odbijają się na codziennym życiu. Zaprasza wszystkich do dzielenia się swoimi historiami, ale też niesienia pomocy. Można dzielić się swoimi sposobami pielęgnacji, można także wspierać innych czy po prostu ich wysłuchać. Zatem i Wy nie czekajcie i dołączcie do Skin Life Changers!
